Chrapciowe rzeczy są już w drodze do Danii. Troszkę więcej czasu nam to zajęło niż planowaliśmy, w związku z czym… zamówienia które miały być wysłane w tym tygodniu, mogą być trochę opóźnione. Sezon grypowy w tym wszystkim nie pomaga, każdy w koło chce nas zarazić, a my się nie dajemy… ale wiadomo czasem inaczej wychodzi. Bardzo przepraszamy, ale pracujemy nad tym i wszystko powoli wraca do normy 😆
Cooooraz bliżej święta… coooooraz bliżej święta….
Czas zacząć pisać list do Mikołaja!
My bierzemy się za Wasze zamówienia i niedługo również pojawią się nowe rzeczy w sklepie.